Nieczęsto zdarza się hodowcy ujrzeć na własnym podwórku dorobek swojej pracy hodowlanej. Zjechali do nas przedstawiciele trzech miotów Diuny. Każdy potomek z innego miotu, po innym ojcu. A jednak podobne do siebie, w każdym z nich widać cząstkę naszej Diuny. Jesteśmy ogromnie zadowoleni z psiaków. Na powyższym zdjęciu koncert odśpiewuje matka rodu czyli Diuna ( w tle Bartnik Herbu Węszynos)
Diuna
ANIMUSZ Herbu Węszynos, piękny pies, o mocno ciemnych oczach, sporym czarnym czapraku i doskonałym ruchu. Szkoda, że nie zarejestrowany w związku, ale właściciele obiecali...
1,5 roczny BARTNIK Herbu Węszynos-raptus wszędzie chcący być pierwszy, z wielkim temperamentem , ognistych charakterze, bardzo odważny i dość mocno stawiający na swoim- będziemy w najbliższym czasie testować jego odwagę i mądrość na dzikach ;)
I sunia z ostatniego miotu, najmłodsza 10 miesięczna CODA Herbu Węszynos, pannica pięknie się zapowiadająca, o fajnym przymilnych charakterze, bardzo pieszczotliwa i ufna.
Mimo dość kiepskiej pogody psy spędziły popołudnie i poranek na harcach...a my dumni z pięknych potomków naszej suczki zamieszczamy zdjęcia ciesząc się, że było nam dane zobaczyć na raz naszych wychowanków.